Pies obowiązkowo na smyczy, choć muszą być wyjątki
Ustanowienie nakazu wyprowadzania psów na smyczy czy z nałożonym kagańcem, nieprzewidującego żadnych wyjątków, narusza zasadę proporcjonalności.
Do takiego wniosku doszedł w niedawnym wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku, który rozpatrywał skargę mieszkańca na jeden z zapisów regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Sopotu.
Na uwięzi lub w kagańcu
Zakwestionowany przepis brzmiał następująco: „W miejscach publicznych psa wyprowadza się na uwięzi lub w kagańcu, a psy rasy agresywnej w tym wszystkie psy ras wymienionych w rozporządzeniu ministra spraw wewnętrznych i administracji z 28 kwietnia 2003 r. w sprawie wykazu psów uznawanych za agresywne oraz mieszańce tych ras - wyłącznie na uwięzi i w założonym kagańcu”.
Krzywdzące zapisy uchwały
W skardze mieszkaniec, który jest trenerem psów, a zarazem właścicielem małego czworonoga, przywołał art. 10a ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt. Zgodnie z nim "Zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna"....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta